Hej :)
Na dzisiaj zaplanowałam zupełnie inną notkę ale w domu nadal trwa remont i nie mam nawet swojego miejsca, żyję niejako na walizkach i nie mam czasu napisać jakiejś bardziej amibitniejszej notki, więc bardzo Was przepraszam :(.
Kolejny tydzień w większości spędzę poza domem załatwiając sprawy służbowe, więc nie zanosi się na to, żebym miała więcej czasu :(
I tak dzisiaj załatwiając sprawy na mieście kupiłam parę rzeczy i chciałam Wam je pokazać :)
Jak to na lakieromaniaczkę przystało wzbogaciłam swoją kolekcję lakierów o dwa kolejne :)
1. Wibo, kolekcja blogerek, nr 7 Blue Lake, Rossmann, 4.79 zł (promocja)
2. Manhattan, Quick Dry 60 seconds, nr 67S, Pepco, 4.99 zł
W Pepco kupiłam również błyszczyk z Manhattanu za 7.99 zł.
Będąc w Rossmannie kupiłam jeszcze moje dwie ulubione pianki do golenia z Isany. Tym bardziej, że były na promocji za 3.49 zł :)
Wzięłam dwie różne wersje zapachowe.
Kupiłam też moje ulubione maseczki z Ziaji po 1.59 zł za sztukę.
Jedna to maseczka oczyszczająca z glinką szarą, a druga to maska nawilżająca.
W zeszłym tygodniu również byłam na zakupach w Naturze.
Kupiłam swój pierwszy zmywacz do paznokci w żelu z Donegala za 6.99 zł (promocja).
źródło: www.donegal.com.pl
Skusiłam się też na białą kredkę do oczu z Catrice, za którą zapłaciłam 8.49 zł.
Z racji tego, że skończył mi się balsam do ciała z Eveline kupiłam balsam z SeYo za 8.99 zł (promocja). Nigdy go jeszcze nie miałam, więc jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
Mój eyeliner z Miss Sporty jest już na wykończeniu, a że nie byłam zdecydowana czy kupić w płynie, pisaku czy może w żelu, zdecydowałam się, nie bez wahania, na eyeliner w płynie z My Secret, za który zapłaciłam 5.49 zł (promocja chyba). I odrazu po pierwszym użyciu pożałowałam tej decyzji... Ale o tym opowiem Wam w osobnej notce.
źródło: www.urodaizdrowie.pl
Będąc w Biedronce skusiłam się na trwały fluid matująco-kryjący z Bell za 8.99 zł, w nadzieji, że będzie to jednak lekki podkład w sam raz na letnie upały.
I to by było na tyle z moich ostatnich zakupów. Kupiłyście sobie coś ostatnio? Jeśli również macie bloga i pojawił się u Was haul - dajcie znać, chętnie zobaczę Wasze zdobycze :)